Aktualności
3.10.2012 15:12Posłowie Komisji do Spraw Unii Europejskiej z roboczą wizytą w Wysowej Zdroju
Posłowie Komisji do Spraw Unii Europejskiej uczestniczyli dziś w wyjazdowym posiedzeniu w Wysowej Zdroju.
Wysowa leży w powiecie gorlickim, jednym z bardziej malowniczych zakątków w Polsce.
Urok Beskidu Niskiego zwanego zielonym w połączeniu z uzdrowiskowymi walorami tego miejsca sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie jako historyka zafascynowała jego wartość historyczna. W Szymbarku znajdziemy przepiękny gotycko-renesansowy dwór obronny rodu Gładyszów, który Pan starosta zachwalał jako idealne miejsce do zwiedzenia podczas krótkiego niedzielnego wyjazdu. Ziemia Beskidu Niskiego to także niezwykły szlak drewnianych kościołów: W Szalowej kościół św. Michała, Łużna kościół św. Marcina, Sękowa kościół św. Filipa, Binarowa kościół św. Michała. Te dwa ostatnie obiekty zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Ziemia powiatu gorlickiego to nieliczone przykłady życia społeczności Łemkowskiej, znajduje się tam m.in. ponad 30 cerkwi, które są prawdziwą perłą drewnianej architektury sakralnej - Owczary, Gładyszów, Kwiatoń, Konieczna, Przysłop czy chyba najbardziej znana Hańczowa. W czasie pierwszej wojny światowej przez teren powiatu przebiegała linia frontu wschodniego, stąd też liczne cmentarze wojenne np. w Magurze Małastowskiej, Łużna, Staszkowa. W sumie jest ich ponad sto. W 1915 roku pod Gorlicami rozegrała się największa bitwa I Wojny Światowej na froncie wschodnim, a Gorlice zyskały miano „Małego Verdun”.
Podczas wyjazdowego posiedzenia posłowie słuchali nie tylko o urokliwych i wyjątkowych miejscach ziemi gorlickiej, ale przede wszystkim mogli przekonać się jak wygląda funkcjonowanie samorządów lokalnych jeżeli chodzi o korzystanie z programów i funduszy unijnych.
W imieniu gmin powiatu gorlickiego głos zabrał Mirosław Wędrychowicz. Wartość wszystkich zrealizowanych projektów przez gminy powiatu gorlickiego to ponad 390 mln. zł.
Spotkanie było też okazją do przedstawienia Lokalnej Grupy Działania, która realizując wiele projektów unijnych napotkała mnóstwo barier. Wśród najbardziej uciążliwych przeszkód z jakimi borykali się lokalni działacze to:
- biurokracja niewspółmierna do realizowanych projektów
- duże koszty przygotowania projektów, które nie zawsze uzyskują dofinansowanie
- obawa o aplikacje środków w związku z zadłużeniem samorządów
- bardzo długi okres realizacji danego projektu tzn. licząc od momentu złożenia wniosku do momentu podpisania umowy, jest to szczególnie kłopotliwe w przypadku gdy projekt zakłada tworzenie nowych miejsc pracy
Samorządowcy zwracali również uwagę na zbyt duże obciążenia zadaniowe i niewspółmierne do tego finansowanie
- przesunięcie na samorządy prowadzenia zadań rządowych np. sprawy geodezji
- samorząd powiatowy ma minimalną możliwość gospodarowania dochodami własnymi
- zły podział kompetencji miedzy wójtami i starostami utrudnia przeprowadzenie procesów scaleniowych a słabe finansowanie ze strony wojewody dodatkowo komplikuje sprawę
niejasne zapisy o partnerstwie publiczno - prawnym
- samorządowcy apelowali o to by powiaty mogły być beneficjentami w PROW (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich)
Wysowa leży w powiecie gorlickim, jednym z bardziej malowniczych zakątków w Polsce.
Urok Beskidu Niskiego zwanego zielonym w połączeniu z uzdrowiskowymi walorami tego miejsca sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie jako historyka zafascynowała jego wartość historyczna. W Szymbarku znajdziemy przepiękny gotycko-renesansowy dwór obronny rodu Gładyszów, który Pan starosta zachwalał jako idealne miejsce do zwiedzenia podczas krótkiego niedzielnego wyjazdu. Ziemia Beskidu Niskiego to także niezwykły szlak drewnianych kościołów: W Szalowej kościół św. Michała, Łużna kościół św. Marcina, Sękowa kościół św. Filipa, Binarowa kościół św. Michała. Te dwa ostatnie obiekty zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Ziemia powiatu gorlickiego to nieliczone przykłady życia społeczności Łemkowskiej, znajduje się tam m.in. ponad 30 cerkwi, które są prawdziwą perłą drewnianej architektury sakralnej - Owczary, Gładyszów, Kwiatoń, Konieczna, Przysłop czy chyba najbardziej znana Hańczowa. W czasie pierwszej wojny światowej przez teren powiatu przebiegała linia frontu wschodniego, stąd też liczne cmentarze wojenne np. w Magurze Małastowskiej, Łużna, Staszkowa. W sumie jest ich ponad sto. W 1915 roku pod Gorlicami rozegrała się największa bitwa I Wojny Światowej na froncie wschodnim, a Gorlice zyskały miano „Małego Verdun”.
Podczas wyjazdowego posiedzenia posłowie słuchali nie tylko o urokliwych i wyjątkowych miejscach ziemi gorlickiej, ale przede wszystkim mogli przekonać się jak wygląda funkcjonowanie samorządów lokalnych jeżeli chodzi o korzystanie z programów i funduszy unijnych.
W imieniu gmin powiatu gorlickiego głos zabrał Mirosław Wędrychowicz. Wartość wszystkich zrealizowanych projektów przez gminy powiatu gorlickiego to ponad 390 mln. zł.
Spotkanie było też okazją do przedstawienia Lokalnej Grupy Działania, która realizując wiele projektów unijnych napotkała mnóstwo barier. Wśród najbardziej uciążliwych przeszkód z jakimi borykali się lokalni działacze to:
- biurokracja niewspółmierna do realizowanych projektów
- duże koszty przygotowania projektów, które nie zawsze uzyskują dofinansowanie
- obawa o aplikacje środków w związku z zadłużeniem samorządów
- bardzo długi okres realizacji danego projektu tzn. licząc od momentu złożenia wniosku do momentu podpisania umowy, jest to szczególnie kłopotliwe w przypadku gdy projekt zakłada tworzenie nowych miejsc pracy
Samorządowcy zwracali również uwagę na zbyt duże obciążenia zadaniowe i niewspółmierne do tego finansowanie
- przesunięcie na samorządy prowadzenia zadań rządowych np. sprawy geodezji
- samorząd powiatowy ma minimalną możliwość gospodarowania dochodami własnymi
- zły podział kompetencji miedzy wójtami i starostami utrudnia przeprowadzenie procesów scaleniowych a słabe finansowanie ze strony wojewody dodatkowo komplikuje sprawę
niejasne zapisy o partnerstwie publiczno - prawnym
- samorządowcy apelowali o to by powiaty mogły być beneficjentami w PROW (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich)